Każdy mieszkaniec Wielkiej Brytanii ma niespełna 4 km do paczkomatu

Sieć paczkomatów została tak zaprojektowana, że każdy mieszkaniec miast w Anglii, Szkocji i Walii mieszka co najwyżej 3,2 kilometra od któregoś z paczkomatów - wynika z badań Mapmechanics.

Mapmechanics to firma analityczna, zajmująca się m.in. cyfrowym mapowaniem oraz analizą danych demograficznych. Na zlecenie InPost, operatora sieci ponad 1000 automatycznych paczkomatów do samodzielnego nadania i odbioru przesyłek, przeprowadziła badanie gęstości tejże sieci na terenie Wielkiej Brytanii. Wynik: sieć paczkomatów została tak dobrze zaprojektowana, że każdy mieszkaniec miast w Anglii, Szkocji i Walii (czyli wyspy Brytania) mieszka co najwyżej 2 mile (3,2 kilometra) od któregoś z paczkomatów. Firma wcześniej informowała, że ponad 70 proc. gospodarstw domowych znajduje się w odległości do 5 mil (13 kilometrów) od paczkomatu.

-Przeprowadzona analiza na pierwszy rzut oka może wyglądać na przekaz korpo-marketingowy, ale to naprawdę świetny komunikat. Dzięki niemu jednocześnie pokazujemy wielką wartość paczkomatów InPost zarówno klientom B2B, sklepom i podmiotom logistycznym, jak i klientom indywidualnym, którzy odbierają przesyłki z paczkomatów. Do tych pierwszych mówimy: oferujemy usługę, dzięki której w dobrej cenie dotrzecie do absolutnie każdego mieszkańca UK. Do tych drugich mówimy: kupując paczkę, wybierz odbiór w paczkomacie InPost. Niedrogo, bezpiecznie, wygodnie – podkreśla Ian Caminsky, CEO InPost UK.

Fińska firma logistyczna i pocztowa Posti upraszcza i przyspiesza usługi listowe

Fiński operator Posti poinformował, że planuje połączenie dwóch dotychczas oferowanych rodzajów usług listowych. Dotychczas firma oferowała cztery rodzaje: pierwsza klasa, druga klasa, ekspres i przesyłka z ubezpieczeniem. Na skutek spadku liczby przesyłek, chęci przyciągnięcia klientów i chęci obniżenia kosztów, pierwsza i druga klasa zostaną połączone w jedną usługę. Oznacza to (zapewne) obniżenie ceny (pierwsza klasa kosztowała 10-60 eurocentów więcej, w zależności od wagi listu), uproszczenie wewnętrznego procesu obsługi listów (tylko listowi drugiej klasy można było nadać pobranie, śledzenie, poświadczenie odbioru), przyspieszenie dostarczania (druga klasa dochodziła drugiego dnia po nadaniu, pierwsza klasa – następnego dnia).

-Takie działanie ma oczywisty sens biznesowy, o czym zresztą mówiła szefowa działu usług konsumenckich Posti, Ulla Seppälä: chodzi o ułatwienie życia klientom oraz pracy pracownikom. Jednocześnie wynika to w sposób naturalny z fińskiej tradycji i kultury. Jeśli widzą, że coś nie działa, poprawiają to, pozbywając się zbędnych elementów. Zmiana ta na pewno pomoże wynikom kosztowym i umocni pozycję listów do 2 kilogramów jako produktu klasy cash cow wg macierzy strategicznej BCG. My w podobny sposób doszliśmy do obecnego kształtu naszej usługi e-commerce polecony, która zastępuje najmniejsze przesyłki paczkomatowe czy kurierskie i okazuje się coraz większym sukcesem- mówi Sebastian Anioł, CEO InPost SA.

Walmart testuje crowdsourcing jako sposób realizacji dostaw „ostatniej mili”

Walmart, największy amerykański retailer, kontynuuje testy programu dostaw zamówień internetowych ze swojego sklepu online przy pomocy kierowców działających w ramach usług Uber, Lyft, Deliv. Usługa działa tak, że pracownicy Walmart kompletują zamówienie internetowe, następnie zamawiają kierowcę, płacą za przejazd i przekazują dostawę. Walmart oferuje już własne dostawy do domu w miastach San Jose i Denver, ale chce sprawdzić jakość i koszty korzystania z transportu zewnętrznego. Od marca 2016 testy trwają w Miami, a w ciągu paru tygodni program ruszy w Phoenix i Denver. Właśnie w Denver oba rozwiązania zostaną porównane w warunkach „bojowych”.

- Ponad rok temu w luźnym wpisie na portalu społecznościowym zaproponowałem dokładnie taką usługę. W Stanach programy pilotażowe idą pełną parą: Amazon testował na Manhattanie dostawy w 6 godzin, teraz Walmart sprawdza w innych miastach dostawy na dokładny termin. W Europie sprawa wygląda inaczej, z uwagi na znacznie szerszą ochronę danych osobowych. Również sami klienci postrzegają dostarczenie przesyłki przez osobę postronną za bardziej ryzykowne niż przez wyspecjalizowanego kuriera lub odbiór własny w paczkomacie. Jako jedno z rozwiązań jawi się lepsze śledzenie przesyłek i drogi transportu poprzez np. inteligentne czujniki wbudowane w opakowanie zamówienia. Współpraca z zewnętrznymi dostawcami jest z pewnością dobrym krokiem na drodze rozwoju usług dystrybucyjnych, ale musi być realizowana z zachowaniem oczekiwanego przez klientów bezpieczeństwa i komfortu – komentuje Rafał Brzoska, CEO Integer.pl Group.

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP