Rynek sklepów internetowych intensywnie się rozwija, konkurencja rośnie. Dlatego e-sprzedawcy muszą szczególnie dbać o potencjalnych klientów. Nic tak nie zniechęca, jak wolno ładująca się strona - e-sklep musi działać szybko. Szybkość działania strony jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na sprzedaż online. Długie ładowanie się treści zniechęca użytkowników, co przekłada się na spadek konwersji. Badania Google pokazują, że strona powinna ładować się maksymalnie 3 sekundy. W przeciwnym razie użytkownik po prostu opuści witrynę.
Zbyt wolne działanie strony sklepu grozi utratą potencjalnych klientów. Już dekadę temu badanie Akamai i Gomez.com udowodniło, że problemy z ładowaniem się strony skutecznie zniechęca internautów do powrotu do sklepu (potwierdziło to 80 proc. badanych). Z kolei według raportu Unbounce, 79 proc. kupujących online zwraca uwagę na szybkość ładowania witryny podejmując decyzje zakupowe. Zwiększenie prędkości działania strony bezpośrednio wpływa na wyniki sprzedażowe. Badania Walmartu pokazują, że każda sekunda poprawy może zwiększyć współczynnik konwersji nawet o 2 proc. Amazon z kolei odnotował wzrost o 1 proc. na każde 0,1 sekundy skrócenia czasu ładowania strony.
Dynamiczny rozwój rynku e-commerce dał klientom większy wybór i sprawił, że wzrosły także ich wymagania w stosunku do e-sklepów. Prędkość działania jest bardzo ważna. Im szybciej i sprawniej klient będzie mógł poruszać się po e-sklepie tym bardziej prawdopodobne jest, że dokona zakupu - podkreśla Robert Stolarczyk CEO PromoTraffic, agencji prowadzącej działania digitalowe dla e-commerce. - To również czynnik wpływający na SEO, a co za tym idzie na widoczność sklepu w wynikach wyszukiwania. Szybkie strony zwiększają wygodę użytkowania, a także umożliwiają skuteczne indeksowanie podstron. Warto też dodać, że większa prędkość korzystnie wpływa na wyniki kampanii Google Ads.
Na niektóre czynniki powodujące wolne działanie strony - jak choćby łącze czy sprzęt po stronie klienta - trudno mieć wpływ. Właściciele e-sklepów mogą jednak zadbać o szereg rzeczy, by ich strona działała możliwie szybko: odpowiednio skonfigurować serwer, wykorzystywać pamięć podręczną czy rozsądnie zaplanować wykorzystanie wtyczek i dodatków. Częstym problemem są zbyt duże grafiki, zatem istotny jest „lekki” format pozwalający zmniejszać rozmiar (np. WebP) oraz kompresja plików. Skompresować można zresztą również samą stronę oszczędzając nawet 40-80 proc. oryginalnego rozmiaru plików. Jeśli sklep ma duży ruch, dobrym pomysłem będzie skorzystanie z CDN, czyli rozproszonej po całym świecie sieci dostarczania treści, która w zależności od lokalizacji użytkownika wybiera najszybszy serwer. W jaki sposób mierzy się prędkość sklepu? Ważnym narzędziem jest test PageSpeed Insights, który pozwala ustalić od czego należy zacząć optymalizację prędkości i co istotne, podsuwa sugestie. Osobno pokazuje wyniki dla wersji desktopowej i mobilnej. Narzędzie to wykorzystuje strona szybkiesklepy.pl prezentująca ranking najszybciej działających e-sklepów w Polsce z podziałem na branże.
Warto zaznaczyć, że w tym roku Google wprowadza nowy czynnik rankingowy - Core Web Vitals, dotyczący szybkości i wydajności stron - mówi Robert Stolarczyk z PromoTraffic. - Trzeba zatem zwracać uwagę na takie elementy, jak np. LCP, czyli Largest Contentful Paint, sprawdzający czas potrzebny do wyświetlenia największego elementu zawierającego się w kodzie strony albo FID, First Input Delay, mierzący czas, jaki mija od kliknięcia na podstronę do jej załadowania.
Przydatnym narzędziem jest też GTmetrix, z którego pomocą można pobrać rozbudowany raport PDF z informacjami i linkami do elementów wymagających poprawy.
Z kolei Pingdom pozwoli szybko sprawdzić, które elementy strony zajmują najwięcej miejsca.
Jedno jest pewne, klienci e-sklepów nie lubią czekać. Czas ładowania się strony ma ogromny wpływ na konwersję i zadowolenie użytkowników, zatem zadbanie o ten aspekt jest kluczowe. Liczy się każda sekunda, a nawet jej dziesiętna część.
Dobrą praktyką jest regularna weryfikacja prędkości strony i reagowanie na zmiany. Aktywne optymalizowanie to fundament sukcesu - podkreśla Robert Stolarczyk.
\
Wydawca
Adres prawny
NIP