Nowe allegro.....

Widzieliśmy internetową konferencję prasową, widzieliśmy stronę obrazującą genezę zmian, widzieliśmy nowe allegro, czytaliśmy reakcje branży...

Oto garść naszych impresji.

Internetowa konferencja prasowa to bardzo dobry sposób na kontakt z dalszymi zakamarkami branży opiniującej i wzmacniającej PRowe intencje korporacji. Ta część otoczenia jest zwykle pomijana przez duże podmioty i świetnie, że allegro wpadło na pomysł rozwiązania tego wyzwania w nienachalny, współczesny sposób. Być może jest to efekt wrażenia, że "bardziej startupowi" founderzy projektów konkurujących z allegro mają tego typu kontakt na co dzień i jest z tego jakaś korzyść.

Eksperymentalną konferencję można uznać za udaną i mamy ogromną nadzieję, że tego typu konferencje prasowe będą przez allegro (i inne duże organizacje mające wpływ na polski ehandel) organizowane częściej. To z pewnością przyczyni się do ich polepszenia ich naturalności i końcowego efektu.

W przyszłości warto wygładzić dostrzeżone przez nas minusy produkcyjne: osoby prezentujące - których nie można przecież posądzać o korporacyjne zblazowanie - sprawiały wrażenie zmęczonych (albo przynajmniej mało szczęśliwych z powodu swej roli :-), było trochę niedoróbek technicznych, których dość łatwo można uniknąć (np. mikrofonowe "pufnięcia"). Trochę niekorzystnie wyglądały ujęcia pokazujące, że na krzesłach przed ekranem nie siedziało zbyt wiele osób..... z drugiej strony te "defekty" wprowadzają pewną atmosferę niwelującą dystans ("ci ludzie też się stresują", "chyba wpadli na pomysł video konferencji dość spontanicznie bo nie zdążyli wszystkiego dopracować"). Było OK!

Wszelkie zmiany w tak potężnym tworze jakim jest platforma allegro (z uwagi na proporcję transakcji "kup teraz" do "aukcji" Grupa Allegro forsuję zaprzestanie z korzystania frazy "aukcyjna") można rozpatrywać z kilku perspektyw.

  • z perspektywy PRu korporacyjnego, którego znaczenie w przypadku Grupy Allegro to potencjalna kanwa dla wielu artykułów
  • jakości życia dla e-sprzedawców (których profil z pewnością się zmienia.... część prywatna odpływa na przykład na http://tablica.pl)
  • jakości życia dla kupujących
  • kwestii biznesowych: jak konwersja z ofert promowanych, czy możliwość wprowadzenia nowych form reklamowych dla dużych sprzedawców

W tym kontekście wszelkie analizy skupiające się na wskazywaniu drobnych niedociągnięć co do kroju fontów wydają nam się bez sensu. (Sorry, Rafał!)

Nie jesteśmy specjalistami od UI, UX - jesteśmy konsumentami (często prosumentami) i z tej perspektywy możemy pokusić się o wstępną ocenę zmian.

To co rzuca się w oczy zarówno w odniesieniu do zmian na stronie głównej jak i do strony kategorii to chęć pójścia w kierunku silnego wyróżniania konkretnych artykułów i zmniejszenia zestawień, które od strony semantycznej i logicznej nie miały chyba większego sensu (najczęściej kupowane, promowane, podział X, podział Y, top X, top Y) albo stoją w opozycji do współczesnych oczekiwań co do tego ile czasu możemy poświęcić na rozeznanie się czy jest coś co nas interesuje.

W przypadku dużych platform, gromadzących terabajty danych na temat w jaki sposób z nich korzystamy, interfejsy mogą być uproszczone nie dlatego, że takie są trendy w projektowaniu ale dlatego, że te wszystkie dane mogą być wykorzystane do skutecznego sugerowania, którym produktem możemy się zainteresować i utrzymania wysokiego ROI. Dla konsumenta nie jest istotne czy dany towar należy do zestawienia X czy Y tylko czy pokrywa się z jego poszukiwaniami.

Uważamy, że nowy interfejs allegro to zapowiedź nacisku na naprawdę potężny data-mining i wykorzystywanie inteligentnych mechanizmów analizujących nasze zachowania i trafnie dobierające sugestie.

Nowe allegro powstawało od 13 lutego 2012 i jednym z pytań, które się nasuwa po przyjrzeniu się realnie dostrzegalnym zmianom jest czy ten czas jest uzasadniony. Ciężko powiedzieć nie znając szczegółów "under the hood" czyli jakie rewolucje kryją się pod tym co dzisiaj analizujemy.

Największym wyzwaniem serwisu jest z nadal "ogarnięcie" strony produktu - tam niewiele się zmieniło a "dziki zachód", który panuje w formatach opisów na pewno nie dotrzymuje kroku filozofii "szybkiej decyzji", której wdrożenie widzimy na przeprojektowanych stronach. Można zatem stwierdzić, że przy pewnym schemacie korzystania z allegro nic się nie zmieniło.

Na zmiany w ramach strony produktu z pewnością musimy cierpliwie poczekać - jest to z jednej strony potężne wyzwanie związane z ekosystemem allegro (współpraca z setkami zewnętrznych produktów, które służą do wystawiania "aukcji") jak i zmiana wydźwięku regulaminu w kierunku edukacji i "guideliness", że bardziej przejrzysty, ustandaryzowany, czytelny opis to większa konwersja. Może warto zrezygnować z HTMLa w opisach?

Czekamy na ciąg dalszy.

PS: Żeby wybić wszystkich z kierunku "nowe allegro jest super" albo "nowe allegro jest do dupy" wklejamy cenną opinię pod rozwagę…

UI doesn't (always) matter?

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP