Reklamy na Google Shopping skuteczniejsze od przyszłego miesiąca

Ma się tak stać za sprawą wprowadzenia kodu GTIN. Od 14 lutego br. wszyscy sprzedawcy internetowi reklamujący swoje produkty na Google Shopping (Zakupy Google) będą zobowiązani do oznaczenia swoich produktów w ten właśnie sposób. Wówczas ich reklamy będa skuteczniejsze, a budżet wydany w bardziej efektywny sposób.

Numer GTIN, czyli Global Trade Item Number, to unikalny kod kreskowy produktu opracowany przez międzynarodową organizację GS1. Jest on wykorzystywany przez algorytmy Googla już od ponad 4 lat, jednak dopiero za miesiąc obowiązek ten zostanie wprowadzony również dla polskich sprzedawców reklamujących swoje produkty na Google Shopping.

Dla sprzedawców zmiana oznacza przede wszystkim obowiązek uaktualnienia danych produktów, w tym tych w pliku wysyłanym do Google Merchant Center. W przeciwnym razie ryzykują oni odrzuceniem swojej reklamy produktu przez Googla. Może się też zdarzyć, że niektóre produkty (np. zabytki albo części zamienne) nie posiadają numeru GTIN - wówczas konieczne jest przesłanie innych ich atrybutów.

Wprowadzenie obowiązku używania kodu GTIN niewiele zmienia dla większości sprzedawców wystawiających swoje oferty w Google Shopping. Ci, którzy handlują w największych polskich porównywarkach cenowych już dawno posługują się tym kodem, tylko jest on inaczej nazwany (EAN, ISBN). Dostarczenie tego kodu do platformy Google nie powinno więc stanowić problemu dla e-sklepów. Nadchodzące zmiany to jednak na pewno sygnał od Google pokazujący, iż coraz poważniej traktują polski rynek e-commerce i chcą konkurować o klientów z największymi graczami, takimi jak Ceneo lub Allegro. - twierdzi Grzegorz Brajewski, CEO Szpiegomat.pl, narzędzia do monitorowania cen w internecie.

Długość kodu jest uzależniona od rodzaju produktu i miejsca, gdzie jest sprzedawany, stąd jego inne nazwy: UPC, ISBN, JAN, ITF-14, dla Europy jest to EAN. Kod umożliwia szybsze znalezienie produktów, bo stosuje ich trafniejszy opis oraz łączy wyniki wyszukiwania z zapytaniem internauty. Zwiększa się wówczas współczynnik klikalności oraz obniża współczynnik odrzuceń, przez co wydatki z reklamy szybciej się zwracają. Co istotne, GTIN jest premiowany przez różne wyszukiwarki i portale aukcyjne (np. eBay, Amazon). Google zapewnia, że użycie kodu może się przełożyć na wzrost współczynnika konwersji o nawet 20%.

Dla konsumentów taka zmiana oznacza skuteczniejsze wyszukiwanie produktów w Google Shopping. Każdy produkt oznaczony kodem będzie łatwiejszy do rozpoznania, jako konkretny model. Podobny mechanizm dopasowywania po kodach wykorzystujemy w Szpiegomacie przy monitorowaniu cen. Nasz system dodatkowo sprawdza również m.in. nazwę i model produktu, bo sprzedawca może się pomylić i podać błędny kod. Wprowadzenie obowiązkowych kodów przez Google Shopping jest dobrym krokiem, jednak aby dane były wiarygodne potrzebna jest dodatkowa weryfikacja. - komentuje Grzegorz Brajewski.


O Autorze:

PriceLab.co to marka, pod którą Szpiegomat.pl operuje na rynku zagranicznym, a już wkrótce również i Polskim.

Cześć!

Chcesz opublikować tekst? Odezwij się do nas
Karolina Michalak Relationship Manager
redakcja@ehandel.com.pl
+48 721 945 134
  • Infoguru Sp. z o.o. Sp. k.

    Wydawca

  • POLAND, Poznań, Truskawiecka 13

    Adres prawny

  • VAT ID 7811967834

    NIP