E-mail marketing to jedno z najważniejszych narzędzi służących do komunikacji z potencjalnymi klientami. Jeśli chcesz, aby Twoje zyski sukcesywnie się powiększały, budowa relacji pomiędzy klientem a sklepem jest szalenie istotna przynajmniej na trzech poziomach.
Pierwszy to dotarcie do nowego klienta i zachęcenie go do zakupów na Twojej stronie internetowej. Przemyślna wiadomość powitalna na tym etapie jest szalenie istotna. Drugi krok to perfekcyjna obsługa online, więc oprócz sprawnej realizacji zamówienia, zadbaj o przyjemną treść w komunikatach e-mailowych. Trzeci poziom to pozostawanie w kontakcie z konsumentem, na tyle komfortowym dla niego, aby nie usunął swojego adresu e-mail z listy subskrypcyjnej i na tyle korzystnym dla Ciebie, aby wygenerował dodatkowe zamówienia.
Mając to na uwadze, rozsyłając newsletter, warto więc przemyśleć kilka kwestii, aby nie zniechęcić użytkowników do zakupów w sklepie online. W poniższym artykule wypunktujemy najważniejsze kroki, o których najlepiej pamiętać wysyłając automatycznego e-maila do klienta.
Zacznijmy od tego, w jaki sposób pozyskać adres e-mail użytkownika? Przede wszystkim na Twojej stronie internetowej powinien być formularz zapisu na listę odbiorców newslettera. Zakładając sklep przez Sellingo taki moduł, przez który klient może dodać się do listy mailingowej, masz zagwarantowany w pakiecie. Po szybkim skonfigurowaniu listy odbiorców narzędzie zostaje uruchomione. W okienku na sklepie wystarczy wpisać adres e-mail i potwierdzić swoją zgodę na otrzymywanie informacji handlowych, klikając w link aktywacyjny wygenerowany automatycznie na skrzynkę odbiorczą. Takie podwójne wyrażenie zgody to tak zwany model „double opt-in” – nie jest on wymagany przez prawo, ale jest rekomendowanym narzędziem. W ten sposób przefiltrujesz kontakty, które naprawdę chcą otrzymywać od Ciebie wiadomości oraz eliminujesz ryzyko przetwarzania danych niepoprawnych i tzw. „martwych” leadów.
Warto zauważyć, że pod formularzem zapisu do listy mailingowej powinna znaleźć się jasna, czytelna i zrozumiała informacja, że wypełnienie formularza oznacza zapisanie się do newslettera i zgodę na otrzymywanie informacji handlowych na podany adres e-mail. Dobrze, aby w tym miejscu również użytkownik dowiedział się o przetwarzaniu danych osobowych – w tym celu możesz umieścić odnośnik do polityki prywatności. Nie można też pominąć informacji, co będzie zawierał newsletter. To ważne, aby klienci otrzymywali dokładnie takie wiadomości, na jakie wyrazili zgodę.
Zgody na marketing możesz pozyskiwać od odwiedzających Twoją stronę internetową także na innych etapach znajomości. Najczęstszą praktyką jest proponowanie w wyskakującym pop-upie rabatu na zakupy. Kod rabatowy wyślesz w prosty sposób przez Sellingo. Pamiętaj, że zabronione jest używanie tzw. dark patterns, czyli interfejsów, które wprowadzają w błąd lub wymuszają na użytkowniku określone działanie.
Możesz także przy formularzu rejestracyjnym klienta umieścić checkbox ze zgodą na otrzymywanie informacji handlowych na podany adres e-mail. Albo zaproponować darmowy PDF z praktyczną wiedzą po zapisaniu się na newsletter. Rozwiązań jest bardzo wiele, wystarczy je tylko ująć w atrakcyjny dla klienta sposób. I przede wszystkim niesztampowy! Zamiast „Zapisz” użyj zwrotu „Zabierz się z nami w podróż” – pomyśl kreatywnie, aby stworzyć sformułowania wyróżniające Cię na tle konkurencji.
Dobra rada: Zastosowanie pierwszej osoby w CTA może zwiększyć klikalność nawet o 90%! Warto także pamiętać, aby pierwsze Wezwanie do działania umieścić nad tzw. linią załamania – zwiększy to szanse na kliknięcie linku od razu po otwarciu wiadomości.
Gdy zgromadzisz już odpowiednią bazę kontaktów, należy rozpocząć działania, czyli wysyłkę e-mail marketingu. W Sellingo dostępne są dwa szablony, przystosowane do obecnych trendów wizualnych. Z ich pomocą w prosty i szybki sposób stworzysz interesujący newsletter. Jeśli potrzebujesz dodatkowych rozwiązań, śmiało skontaktuj się z nami – wprowadzimy dla Ciebie indywidualne narzędzia, które pozwolą Ci na komunikację z klientem w niebanalny sposób.
Na samym początku przemyśl cel wiadomości i grupę odbiorców, do jakich newsletter ma trafić. Co chcesz osiągnąć, wysyłając mass mailing, czy to będzie większa ilość wejść na stronę? Zwiększenie rozpoznawalności marki? Podwyższenie sprzedaży o kilka tysięcy złotych? Rozreklamowanie nowego produktu? Pamiętaj, że nie wszystkie cele są ze sobą spójne i czasem nie da się osiągnąć wszystkich efektów naraz. Ponadto cel musi być zgodny z oczekiwaniami odbiorcy, o których pisaliśmy w punkcie pierwszym. Po drugie, kim są Twoi odbiorcy? W jakim są wieku, jakiej płci, jaki mają budżet i potrzeby? Czego oczekuję od Twojej komunikacji i w jaki sposób możesz pomóc im rozwiązać ich problemy? Pomocne w tym zadaniu będzie stworzenie buyer persona, o której pisaliśmy w artykule na naszym blogu. Pamiętaj, że Twoja wiadomość wysłana do nieodpowiedniego odbiorcy naraża Cię na straty.
Jak już odpowiesz sobie na te pytania, pamiętaj o nich w procesie tworzenia treści. Newsletter to krótka wiadomość do odbiorcy, musi więc być spójna i przekazywać konkretne informacje, nie zbaczaj z tego toru, nie stosuj niepotrzebnych dygresji, zbyt wielu odnośników – przesyt informacji na nikogo nie działa zbyt dobrze. Zrób wszystko, aby nie zanudzić swojego odbiorcy, bo szybko kliknie unsubscribe w dolnym pasku maila.
Ważne: Przy okazji klauzula opt-out, czyli rezygnacja z zapisu do newslettera jest obowiązkowa według przepisów prawa i w szablonie dostępnym na Sellingo wygenerowana automatycznie.
Dobra rada: Wysyłane przez Ciebie wiadomości powinny być responsywne, czyli dopasowywać się do rozdzielczości urządzenia, na którym są wyświetlane.
Temat wiadomości to pierwsza informacja, jaką widzi Twój odbiorca. Zadaniem nagłówka jest przyciągnięcie uwagi czytelnika i zachęcenie go do otwarcia wiadomości. Jak potwierdzają statystyki, 80% użytkowników Internetu czyta nagłówki, ale tylko 20% z nich je klika. Na tym etapie więc nie możesz popełnić żadnej gafy. Poniżej wyartykułowaliśmy kilka najważniejszych cech, jakie powinien posiadać klikany nagłówek newslettera:
Dobra rada: W odniesieniu do punktu pierwszego pomocna może być dla Ciebie informacja, że kobiety bardziej skupiają się na specjalnych ofertach i zniżkach, z kolei mężczyzn interesują informacje i różne nowinki z życia marki. Kolorystyka w przypadku adresata również ma znaczenie. Przydatną taktyką jest segmentacja danych, czyli dzielenie listy odbiorców na grupy ze względu na płeć, aktywność, zakupione produkty i inne czynniki.
Nikt nie lubi czytać nieinteresującej treści, dlatego przesyłaj tylko przydatne klientowi informacje, ujmując je w interesujący sposób. Natłok informacji na pewno nie jest pożądany, ponadto warto umieszczać kluczową wiedzę, a po więcej ciekawostek odsyłać za pomocą CTR do Twojego bloga czy fanpage’a / filmu na YouTube / kanału na Instagramie. Staraj się skompresować wiedzę, używaj ciekawych, ale zrozumiałych słów. Nie powtarzaj się, pisz zwięźle, używając często zwrotu bezpośredniego do czytelnika.
Pamiętaj, Twój newsletter powinien składać się w 90% z przydatnych informacji, 10% ma stanowić ofertę lub reklamę. Nikt nie lubi natarczywych reklam i krzyczenia „Kup”, „Wejdź”, „Musisz to mieć”. Zamiast agresywnej sprzedaży zaproponuj koleżeńską ofertę lub darmową wiedzę, coś, co odbiorca może wykorzystać i na czym może skorzystać. Dzięki temu możesz stworzyć wartościową relację z odbiorcą, co sprawi, że użytkownik chętniej wybierze Ciebie niż konkurencję.
Materiał, który wysyłasz, powinien być atrakcyjny dla oka, klienci oceniają produkt na początku głównie wizualnie. Zadbaj o przejrzystość, wypunktuj najważniejsze informacje, dodawaj nagłówki i śródtytuły, stosuj akapity – ułatw czytanie klientowi. W Sellingo masz do wyboru bardzo wiele metod i narzędzi, by podzielić swój blok tekstu na łatwiejsze do przeczytania fragmenty. Z łatwością dodasz też ciekawe grafiki, czy infografiki, zdjęcia produktów z odnośnikiem do strony internetowej.
Dobra rada: Staraj się, aby wiadomość e-mail nie była jedynie obrazem. Niektórzy dostawcy poczty mają zablokowaną możliwość automatycznego wczytywania grafiki albo traktują taki newsletter jako spam, więc Twój odbiorca go nawet nie odczyta. Pożyteczne może się okazać dodawanie alternatywnego tekstu do grafik oraz pilnowanie tego, by wiadomość nie przekraczała 400 kb.
Nie spamuj! Musisz wyczuć kiedy najlepiej odezwać się do swojego odbiorcy. Wykorzystuj okazje, dostosowane do Twojej oferty. Zapowiadają się pierwsze ciepłe dni? Napisz do Twojego odbiorcy o tym Jak przygotować rower do sezonu. Dzień Ojca? Daj zniżkę większą niż konkurencja i zakomunikuj to klientowi! Sezon urlopowy? Wyślij ciekawy artykuł, który czytelnik przeczyta na plaży. Warto też nadążać dla trendami czy informacjami z Polski i świata, informować o stosunku firmy np. do zmieniających się obostrzeń wprowadzanych przez rząd (oczywiście, jeśli ma to wpływ na działalność zespołu i komunikację z klientem). Obserwuj konkurencję, pamiętaj, że tendencje odbiorców najszybciej i najlepiej widać w mediach społecznościowych. Warto śledzić posty i komentarze, które mogą dać Ci informacje o potrzebach klienta.
Jeśli nie masz nic ciekawego do zaoferowania użytkownikowi – nie wysyłaj mu e-maila na siłę! Możesz tylko na tym stracić. Każdy lead jest ważny, więc szanuj czas swoich odbiorców. Z drugiej strony nie możesz zaniedbać swoich potencjalnych klientów, odzywanie się raz na dwa miesiące nie jest najlepszą strategią, ponieważ Twój jeden e-mail może zostać niezauważony. Jak często więc należy kontaktować się z odbiorcą mass mailingu? Nie ma na to jednej odpowiedzi, na pewno zależne będzie to od profilu Twojej persony – czas wolny, jakim dysponuje odbiorca, ma tu decydujące znaczenie.
Dobra rada: Co ciekawe spersonalizowane wiadomości są otwierane 26% częściej i dają prawie 6-krotnie wyższy przychód niż e-maile niespersonalizowane. Prowadząc tę samą kampanię marketingową, możesz zauważyć, że różnice czasowe wpłyną na liczbę otwarć Twojego newslettera. Bierz te dane pod uwagę i zaplanuj wysyłkę mailingu na określoną porę i ze stałą częstotliwością np. w każdy piątek.
Wydawca
Adres prawny
NIP